Czy uzależnienie od korzystania z internetu może stanowić przyczynę rozkładu pożycia?
Uzależnienie od korzystania z internetu czy gier komputerowych stanowi bardzo często spotykane w obecnych czasach formy uzależnień. Charakteryzują się one „odcięciem” od świata zewnętrznego i przeniesieniem swojej aktywności do sieci lub w świat wirtualnej rozgrywki. Nie dotyczy to wyłącznie dzieci, również dorośli bardzo często wykazują objawy uzależnienia, przez co zaniedbują sprawy życia codziennego – w tym relacje z drugim małżonkiem.
Czy uzależnienie od internetu/gier może zatem stanowić przyczynę rozkładu pożycia? W mojej ocenie ZDECYDOWANIE TAK. O dłuższego czasu w swojej praktyce spotykam się z przypadkami całkowitego pochłonięcia internetem lub grami, skutkującego zobojętnieniem na potrzeby małżonka oraz rodziny. Jak każde uzależnienie, również to ma destrukcyjny wpływ na relacje małżonków i może stanowić początek rozpadu lub czynnik pogłębiający rozpad związku,
Dotyczy to obu płci, przy czym częściej spotykam przypadki kobiet spędzających zbyt dużo czasu ze smartfonem, a mężczyzn nie widzących świata poza konsolą. Spotykałem również przypadki mężczyzn uzależnionych od internetu (w tym również od stron „dla dorosłych”), a odpowiednio przeprowadzone postępowanie dowodowe miało wpływ na uzyskanie wyroku z winy drugiego z małżonków.
Schemat zazwyczaj jest jeden: małżonek uzależniony, po powrocie z pracy, je obiad, siada przed komputerem (telefonem, konsolą itp.) i „znika” na wiele godzin. Nie wypełnia swoich obowiązków, nie jest zainteresowany relacją z mężem lub żoną. Para zaczyna się kłócić, w miarę upływu czasu dochodzą kolejne kwestie sporne, pozycie ulega rozpadowi. Przykre, ale taki schemat spotykałem wielokrotnie.
Jeżeli potrzebujesz pomocy w sprawie o rozwód lub separację, zapraszam do kontaktu.
Michał Kleszcz, radca prawny.