Konflikt interesów u pośrednika nieruchomości – kiedy klient może żądać zwrotu pieniędzy?
W obrocie nieruchomościami można coraz częściej spotkać się z sytuacją, w której jedno biuro nieruchomości pobiera wynagrodzenie zarówno od sprzedającego, jak i od kupującego, przy czym obie strony są przekonane, że pośrednik działa wyłącznie na jego rzecz.
Przykładowo: pośrednik działa na rzecz osoby sprzedającej dom, która jest przekonana, że tylko ona podpisała z nim umowę. Tymczasem, pośrednik podpisał umowę również z potencjalnym kupującym w której ustalono, że w przypadku sfinalizowania umowy kupna-sprzedaży domu również kupujący zapłaci mu wynagrodzenie. Bardzo często obie strony nie wiedzą, że pośrednik podpisał umowę również z drugą stroną i pozostają w błędnym przekonaniu, że reprezentuje on tylko ich interesy.
Jednoczesne obsługiwanie dwóch stron mających odmienne cele transakcyjne tworzy realny konflikt interesów, który nierzadko podważa ważność umowy pośrednictwa lub rodzi podstawę do odzyskania zapłaconej prowizji.
Kancelaria Radcy Prawnego Michała Kleszcza w Libiążu pomaga osobom fizycznym i przedsiębiorcom z Libiąża, Chrzanowa, Oświęcimia, Jaworzna, Trzebini oraz okolicznych miejscowości we wszelkich sprawach z zakresu prawa nieruchomości.
Czy pośrednik ma prawo pobierać wynagrodzenie od obu stron?
Na gruncie art. 180 ustawy o gospodarce nieruchomościami, podstawą działania pośrednika jest ważnie zawarta umowa pośrednictwa. Dokument ten musi określać zarówno zadania pośrednika, jak i sposób zapłaty wynagrodzenia.
Pośrednik może zawrzeć odrębne umowy z dwiema stronami, ale tylko pod warunkiem pełnej przejrzystości. Obie strony muszą wyraźnie wiedzieć, że agent działa „po obu stronach barykady”. Często informacja ta jest zatajona lub przekazana w sposób niejasny, co prowadzi do mylnego wyobrażenia klienta o rzeczywistej roli pośrednika.
W takich sytuacjach może dojść do wprowadzenia w błąd, a to znacząco wpływa na możliwość skutecznego żądania zwrotu całej lub części prowizji.
Jak wygląda typowy schemat ?
W wielu sprawach obserwuje się podobny scenariusz:
- pośrednik prezentuje ofertę nieruchomości i zapewnia, że jego celem jest pomoc stronie, z którą rozmawia;
- na końcowym etapie omawia lub wręcza klientowi umowę pośrednictwa – często z zaskoczenia;
- ta sama procedura jest stosowana wobec drugiej strony, a agent pobiera od każdego osobną prowizję.
Najczęściej klienci nie mają świadomości, że pośrednik pobiera wynagrodzenie „podwójnie”. Takie działanie może zostać ocenione jako nieuczciwa praktyka rynkowa, a nawet naruszenie obowiązku starannego i lojalnego działania wynikającego z art. 471 k.c.
Kiedy można żądać zwrotu prowizji?
Osoba, która zapłaciła prowizję w okolicznościach wskazujących na konflikt interesów, brak przejrzystości działania lub świadome wprowadzenie w błąd, może dochodzić swoich praw na kilka sposobów, w tym: żądać zwrotu nienależnego świadczenia, domagać się unieważnienia umowy pośrednictwa z powodu błędu co do jej charakteru lub treści, dochodzić odszkodowania lub zgłosić sprawę do UOKiK.
Każdy przypadek należy przeanalizować indywidualnie, zwłaszcza pod kątem treści podpisanej umowy i tego, jak agent przedstawiał swoje usługi.
Podsumowanie
Pośrednik, który pobiera prowizję od dwóch stron tej samej transakcji bez pełnej, jasnej i uprzedniej informacji, naraża się na zarzut działania sprzecznego z prawem i zasadami etyki zawodowej. Klient ma wówczas prawo domagać się zwrotu wynagrodzenia lub unieważnienia umowy.
Jeżeli potrzebujesz pomocy w sprawach z zakresu obrotu nieruchomościami, to Kancelaria Radcy Prawnego Michała Kleszcza w Libiążu udziela pomocy klientom z Libiąża, Chrzanowa, Oświęcimia, Jaworzna, Trzebini, Alwerni, Krzeszowic, Wadowic, Zatora i pobliskich miejscowości . Możliwa jest również porada online lub telefoniczna dla Klientów z całego kraju.
