
Często zdarza się, że małżonek, który chce wystąpić z pozwem o rozwód, słyszy od drugiego małżonka, że ten „nie da mu rozwodu” lub „zrobi wszystko, by nie dać mu rozwodu”. Czy naprawdę ma taką możliwość?
W postępowaniu o rozwód sąd bada przede wszystkim to, czy nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia. W trzech sferach: duchowej, fizycznej i gospodarczej. Jeżeli ten rozkład nastąpił, sąd orzeka rozwód. Kilkakrotnie na rozprawie spotkałem się z taką sytuacją, że jeden z małżonków zgłaszał, iż rozwodu nie chce, dalej kocha drugiego małżonka i że na rozwód się nie godzi – mimo tego sąd finalnie rozwód orzekał argumentując, że nie można nikogo zmusić do „miłości i małżeństwa”.
Należy mieć jednak na uwadze art. 56 § 2 i 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, które wprowadzają pewne ograniczenia.
Zgodnie z art. 56 § 2 „Jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego”.
Istotne są zatem dwie kwestie:
a) dobro wspólnych małoletnich dzieci;
b) zasady współżycia społecznego.
ad a)
pojęcie „dobra dziecka” jest pojęciem ocennym. Generalnie, orzeczenia oddalające powództwo w sprawie o rozwód z uwagi na dobro dziecka są rzadkie. Przykładowo, sam aspekt ekonomiczny,
tj. pogorszenie się sytuacji materialnej dziecka z powodu rozwodu rodziców, nie może stanowić przeszkody w jego orzeczeniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1999 r., sygn. akt III CKN 850/99);
ad. b)
zasady współżycia społecznego stanowią klauzulę generalną, na którą składają się normy pozaprawne, reguły odwołujące się do moralności, zasad powszechnie akceptowanych w społeczeństwie. Przykładowo, w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 października 1998 r., sygn. akt III CKN 573/98 Sąd Najwyższy wskazał: „Przepis art. 56 § 2 zd. ostatnie k.r.o. przewiduje niedopuszczalność orzeczenia rozwodu, jeżeli orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. W danym wypadku w grę może wchodzić interes i dobro współmałżonka lub innych osób. Np. orzeczenie rozwodu może okazać się sprzeczne z zasadami współżycia społecznego zwłaszcza wówczas, gdy jedno z małżonków jest nieuleczalnie chore, wymaga pomocy i rozwód dla niego stanowi rażącą krzywdę. Niekiedy przeciwko udzieleniu rozwodu mogą przemawiać względy natury społeczno-wychowawczej, które nie pozwalają, by orzeczenie rozwodu sankcjonowało stan faktyczny powstały na tle złośliwego stosunku do współmałżonka albo na tle innych przejawów lekceważenia małżeństwa i rodziny”.
Jeżeli chodzi natomiast o art. 56 § 3 k.r.o., to, zgodnie z jego treścią: „Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego”.
Istotną rolę odgrywa tutaj wyłączna wina w rozkładzie pożycia – w tej sytuacji odmowa zgody na rozwód wyrażona przez drugiego małżonka ma znaczenie, chyba że, przywołane już wyżej zasady współżycia społecznego stoją na przeszkodzie oddaleniu powództwa. Przykładowo, Sąd Apelacyjny w Katowicach, w wyroku z dnia 22 sierpnia 2018 r. sygn. akt V ACa 589/17 wskazał, że „Sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest odmowa wyrażenia zgody na rozwód, w sytuacji, gdy między małżonkami nie istnieje żadna więź emocjonalna, jak też nie pozostają ze sobą od wielu lat w kontakcie, a jeden |z małżonków dąży do sformalizowania kilkuletniego związku z inną osobą”. W mojej ocenie, sąd dokonał oceny zgodnej doświadczeniem życiowym, która wyraziła się w odmowie zgody na utrzymywanie „na siłę” , które od lat istniało jedynie „na papierze”.
Zatem, jeżeli dobro dziecka i zasady współżycia społecznego nie sprzeciwiają się orzeczeniu rozwodu, żąda go małżonek który nie jest wyłącznie winny rozkładu pożycia to sąd, w przypadku jego zupełnego i trwałego rozkładu, rozwód orzeknie.
Michał Kleszcz
radca prawny
tel. 730109703